FINAN$E – ile wydaliśmy przez 7 tygodni w Tajlandii

FINAN$E - ILE WYDALIŚMY PRZEZ 7 TYGODNI W TAJLANDII

Finan$e- ile wydaliśmy przez 7 tygodni w Tajlandii. Jeżeli zaintrygowałam Cie tematem bądź szukasz odpowiedzi, ile kasy potrzebujesz na wyjazd do Tajlandii, zapraszam do artykułu poniżej. Na wstępie dodam, że jeżeli interesują Cię tylko liczby, to od razu przeskakuj na dół do tabeli z podsumowaniem

Po pierwsze chciałabym nakreślić charakter naszej wyprawy oraz opisać jak podróżowaliśmy. Ponadto w jaki sposób szukaliśmy noclegów i czym kierowaliśmy się w podróży. Z pewnością będzie to pomocne dla tych, którzy planują swój wyjazd, gdyż będziecie mogli oszacować czy potrzebujecie więcej, czy mniej kasy na swój wypad.

Zacznę od tego, że Tajlandia była jednym z kilku krajów, które chcieliśmy odwiedzić w jednej podróży. Mieliśmy zamiar pozostać w drodze, jak najdłużej. W istocie, chcieliśmy zwiedzać dopóki się nie spłukamy z całej kasy. W związku z tym nasz wyjazd miał charakter budżetowy, jednak to nie oznacza, że nie pozwalaliśmy sobie na wieczorne piwko, czy na zakup kilku ciuszków. Postaram się opisać, jak to wyglądało. 

Jedzenie

Obiady praktycznie codziennie jedliśmy na mieście, ponieważ ceny w restauracjach czy street foodach są niskie. Poza tym kuchnia tajska jest wspaniała, więc niewątpliwie warto z tego korzystać będąc na miejscu. Staraliśmy się wybierać tanie a dobre lokale. Śniadania czasami jedliśmy na mieście, a innym razem kupowaliśmy sobie gotowe produkty w 7-eleven bądź jakiś chleb, dżem i przekąski w większych marketach. Ogólnie rzecz ujmując, tam gdzie mogliśmy zaoszczędzić, tam oszczędzaliśmy. Wobec tego odpuszczaliśmy sobie takie atrakcje, jak na przykład imprezy, czy wypicie drinka w basenie na dachu wieżowca. Są to często polecane atrakcje, szczególnie w Bankgkoku, które z pewnością są tańsze niż w Pl, jednak i tak za drogie. 

Transport

Biorąc pod uwagę transport, to korzystaliśmy z wielu środków komunikacji. Pomiędzy miastami / atrakcjami poruszaliśmy się pociągami, autobusami, a czasami autostopem. Natomiast będąc już w danym mieście zazwyczaj wypożyczaliśmy skuter, którym mieliśmy pełną swobodę zwiedzania całej okolicy. Oczywiście będąc w takiej metropoli, jak Bangkok przemieszczaliśmy się bazując na komunikacji miejskiej. Szybko wrócę jeszcze do jazdy autostopem. Rzeczywiście korzystaliśmy z tego sposobu poruszania się dość często, ponieważ w Tajlandii łapanie stopa było bardzo łatwe. Co więcej był to ekstra sposób, aby poznać ludzi i dowiedzieć się trochę o kraju. W ten sposób z pewnością zoszczędziliśmy trochę kasiory. 

Finanse- ile wydaliśmy $ przez 7 tygodni w Tajlandii. Noclegi

Kolejno przejdę do kwestii noclegów. Zakwaterowań szukaliśmy na bookingu i agodzie. Sporadycznie zdażyło się, że wybieraliśmy najtańsze opcje, jednak częściej braliśmy najlepsze z najtańszych, czyli woleliśmy dopłacić kilka złotych, żeby warunki były przyjemniejsze. Od razu chciałam się odnieść do spania pod namiotem i możliwych oszczędności z tym związanych. Faktycznie w Tajlandii kupiliśmy namiot, jednak z powodu niskich cen noclegów, a także przez wygodę, wykorzystaliśmy go dosłownie kilka razy. Co więcej, tylko raz spaliśmy na dziko w Phu Chi Fa, a pozostałe razy nocowaliśmy na polach namitowych, za które płaciliśmy. Dodam tylko, że bez dwóch zdań spanie pod namiotem jest genialne, ale w tajskich parkach narodowych można wypożyszczyć cały sprzęt. Nie ma potrzeby targania tego ze sobą. No chyba, że ktoś ma zamiar korzystać z niego non stop, to pewka.  

Następną sprawą, do której się odniosę to zakup pamiątek, ciuchów itp. 

My nie wydaliśmy na to majątku, ponieważ podróżowaliśmy z dwoma 40 l. plecakami, w związku z czym nie kupowaliśmy dużo, ponieważ wiązałoby się to z noszeniem ciężkich plecaków. 

Na koniec zaznaczę, że podróżowaliśmy w czasach pandemii. 

W konsekwencji tego do kosztów musieliśmy doliczyć aż 3 testy covidowe, 5 noclegów w miejscu, które spełniało protokoły bezpieczeństwa (oczywiście były droższe od pozostałych noclegów). Ponadto płatny transfer z lotniska prosto do hotelu i ubezpieczenie obejmujące sprawy covidowe. Na same testy dla 2 osób do Tajlandii wydaliśmy 1344 zł.

Finanse- ile wydaliśmy $ przez 7 tygodni w Tajlandii.

Tajlandia- od 4 lutego do 23 marca (48 dni).
Koszty podane za 2 osoby

Bilety lotnicze+ testy covid =4579 zł

pozostałe koszta
= 10 341 zł

Suma
= 14 920 zł

Dodam jeszcze, że w głównym menu w zakładce PODRÓŻE -> TAJLANDIA znajdziecie wszystkie wpisy dotyczące Tajlandii. Jeżeli chcecie dowiedzieć się, jak przygotować się do podróży kliknijcie tutaj. Gdy chcecie zobaczyć miejsca warte zobaczenia kliknijcie tutaj. Generalnie wszystkie miejsca w Tajlandii, które opisałam tworzą pewnego rodzaju  przewodnik/ plan podróży, który możecie wykorzystać. My odwiedzaliśmy je w kolejności zachowanej w spisie.

Prowincja Krabi to kapitalne widoki, cudna plaża Railay i jasknia wypełniona rzeźbionymi penisami.
Railay Beach
https://bezkonca.com/chiang-mai-i-love-it/
Chiang Mai
https://bezkonca.com/wyspa-koh-chang-relaks-i-chill/
Ko Chang
https://bezkonca.com/chiang-mai-i-love-it/
Doi Inthanon
https://bezkonca.com/phuket-co-koniecznie-zobaczyc/
Phuket
Phayao, Nan & Doi Phu Kha- Zwiedzanie Północy Kraju.
Doi Phu Kha

Ten post ma 3 komentarzy

Dodaj komentarz