HANOI JAKA JEST STOLICA WIETNAMU

HANOI - jaka jest stolica Wietnamu i jak sprzedaliśmy skuter

Hanoi, czyli stolica Wietnamu, jest interesującym miejscem o niepowtarzalnym klimacie. To tu zobaczymy pociąg przejeżdżający niebezpiecznie blisko budynków mieszkalnych i zostaniemy zaczepieni na ulicy przez studentów chcących poćwiczyć swój angielski. Dodatkowo, napijemy się najlepszej kawy siedząc na niziutkich, dziecięcych rozmiarów stołeczkach. Co więcej, zobaczymy, że centrum miasta ma dwa różne oblicza. Po pierwsze to wietnamski chaos w Starym Mieście, po drugie porządek i elegancja we Francuskiej Dzielnicy.

W porównaniu do Ho Chi Minh ( Sajgonu), który jest dużą, nowoczesną metropolią, Hanoi zachowało bardziej tradycyjny styl. Owszem, miasto jest duże ( drugie pod względem wielkości ), przy populacji metropolitalnej wynoszącej ponad 5 mln mieszkańców, może i nie jest wybitnie ładne, ale jest w nim coś klimatycznego. Co najważniejsze, stolica jest dobrą bazą wypadową w pozostałe zakątki północnej części kraju.

Ile dni poświęcić na Hanoi? HANOI – jaka jest stolica Wietnamu

W stolicy spędziliśmy 4 dni, jednak to zdecydowanie za dużo. My po prostu byliśmy więźniami tego miasta :p. Oczywiście żartuję, chociaż faktycznie ze względu na nasz stan po wypadku, nie chcieliśmy jechać nigdzie poza miasto, spędzając ostatnie dni w Hanoi. Niestety Dustin przez kłopoty z chodzeniem, nie zwiedził większości atrakcji. Na szczęście mi udało się zobaczyć niektóre z nich, chociaż przekonacie się, że jeszcze troche mi zostało na następny raz.

Wracając do tematu. Sądzę, że 2 dni wystarczą, żeby zwiedzić Hanoi. Może nie zobaczymy wszystkiego, ale wydaje mi się, że lepiej wyruszyć w pozostałe zakątki Wietnamu. Tam będziemy mieli okazję przekonać się, za co niektórzy kochają ten kraj

ATRAKCJE HANOI

Train Street

Googlując słowo „Hanoi” w grafice zobaczymy najwięcej zdjęć pochodzących z 2 miejsc.

Pierwsze z nich to Train Street, czyli kultowe miejsce, gdzie pociąg przejeżdża dosłownie metr od budynków. Na dodatek, właściciele tych budynków wywęszyli dobry interes i postanowili otworzyć tam kawiarnie, knajpy. Często gęsto były one rozkładane na torach kolejowych, gdzie kilka razy dziennie przejeżdżał pociąg. Piszę w formie przeszłej, ponieważ z uwagi na głupotę turystów, którzy dla zdjęcia byli gotowi zrobić wszystko, władze postanowiły zamknąć znajdujące się tam lokale. Faktycznie tak było do czasu pandemii, gdy ponownie pozwolono na otwarcie swoich biznesów na torach. Pozwolenie jednak nie zostało wydane na długo, gdyż już we wrześniu 2022 zawiadomiono o ponownym zamknięciu tego miejsca.

Obecnie. HANOI – jaka jest stolica Wietnamu

Czytałam, że obecnie jest chronione i nie można wejść na jego teren. My będąc tam końcem kwietnia ’22 przespacerowaliśmy się wzdłuż torów, aczkolwiek po knajpach nie było śladu. Widzieliśmy jedynie mieszkańców wykonujących zwyczajne czynności dnia codziennego, tj. myjących naczynia, naprawiających skutery itp. Jednak sytuacja zmienia się to dość dynamicznie, w związku z tym udając się do Hanoi możecie zweryfikować, czy coś się zmieniło.

Na koniec dodam, że nie jest to jedyne miejsce w stolicy, gdzie zobaczymy tory kolejowe biegnące blisko budynków mieszkalnych, a także krzesła rozłożone na torach (widoczne na 2 zdjęciu poniżej). Szwendając się po mieście na pewno na takie traficie 🙂

Jezioro Zwróconego Miecza

Wspomniałam, że w Hanoi znajdują się dwie najczęściej fotografowane atrakcje. Drugą z nich jest Jezioro Zwróconego Miecza, czyli Han Kiem ze Świątynią Ngoc Son i Żółwią Wieżą. Jezioro leży w centrum miasta. Nie jest duże, a na jego terenie zlokalizowana jest niewielka wyspa z przywołaną wcześniej Żółwią Wieżą (Thap Rua) oraz świątynią. Do świątyni prowadzi Most Wschodzącego Słońca, który w nocy jest pięknie podświetlony na czerwono. Wstęp do świątyni kosztuje 30 000 dongów, czyli około 5,50 zł.

Stary Rynek

Następnym miejscem, którego nie można pominąć, to Stary Rynek (Old Quarter) i to nie ze względu na jego piękno, a na atmosferę tam panującą. Niektórzy prawdopodobnie odwiedzą go dwa razy – pierwszy i ostatni hehe. Pisząc to mam w pamięci duży harmider i chaos panujący na ulicach Starego Miasta. Aby to zilustrować, najlepiej wyobrazić sobie wąskie uliczki, po których spacerują ludzie. Pomiędzy nimi sunął skutery, które oczywiście nie zamierzają się zatrzymać przed pieszymi. Nie, nie. Oni ich sprawnie omijają. Czasami jadą pod prąd, czasami po chodniku, generalnie hulaj dusza. Kolejno mamy restauracje i klientów, którzy piją piwo i zajadają się lokalnym jedzeniem, siedzą na przedszkolnych krzesełkach z podkurczonymi nogami. Ponadto ulice są pełne sklepów, w których kupimy wszystko.

HANOI – jaka jest stolica Wietnamu

Taka krótka dygresja – my właśnie tam kupiliśmy pamiątki dla rodziny oraz piękną, plecioną torebkę dla mnie (chociaż ładniejsze widziałam w Hoi An, ale jak zawsze uznałam, że na pewno cena jest zawyżona i jeszcze gdzieś kupie taniej. Oczywiście myliłam się ;p). Zaznaczę, że w weekendy ulice Starego Miasta zostają zamknięte dla pojazdów, a jedna z nich staje się Nocnym Marketem.

Dzielnica Francuska
HANOI - jaka jest stolica Wietnamu

Dzielnica Francuska, czyli French Quarter, powstała w latach kolonialnych, głównie w okresie od końca XIX w. do 1954 roku. Wtedy to Francuzi wznieśli wiele budowli w różnych stylach. Zasadniczo zlokalizowana jest w dwóch dzielnicach: Ba Dinh i Hoan Kiem (południe i wchód Jeziora Zwróconego Miecza). French Quarter charakteryzuje się szerszymi ulicami, większym spokojem, elegancją, a nade wszystko piękną architekturą kolonialną.

Do charakterystycznych budynków w Dzielnicy Francuskiej zaliczamy: więzienie Hao Lo, Trang Tien Plaza, Narodowe Muzeum Wietnamu, Opera oraz Katedra św. Józefa.

Pozostałe atrakcje
HANOI - jaka jest stolica Wietnamu

Poniżej umieściłam atrakcje, których nie zwiedziliśmy, jednak mieliśmy je w swoim spisie miejsc do zobaczenia.

Mauzoleum, muzeum, dom i Pałac Prezydencji Ho Chi Minha. W Mauzoleum spoczywa wietnamski przywódca Ho Chi Minh, który jest twórcą Demokratycznej Republiki Wietnamu. Wydaje się, że jest to jedna z ważniejszych, jak nie najważniejsza postać dla Wietnamczyków. Jego podobiznę znajdziemy na banknotach, obrazach, pomnikach itp. Wstęp do mauzoleum jest darmowy, natomiast już do muzeum zapłacimy 40 000 dongów, czyli 7 zł. Tyle samo zapłacimy za bilet do pałacu i domu Ho Chi Minha ( w jednym bilecie).
Świątynia Literatury. Powstała w 1070 roku. Wstęp kosztuje 30 000 dongów, czyli 5,50 zł.
Pagoda Jednej Kolumny – Chua Mot Cot. Wstęp darmowy.

Pozostałe atrakcje

Więzienie Hoa Lo. Wstęp 30 000 dongów, czyli 5,50 zł. Jest to więzienie służące Francuzom (przetrzymywali tu Wietnamczyków), kolejno Wietnamczykom (Amerykanów), na koniec więzienie posłużyło komunistom.
Wietnamskie Muzeum Etnologiczne. Wstęp kosztuje 40 000 dongów, czyli 7 zł.
Wietnamskie Muzeum Kobiet. Koszt to 30 000, czyli 5,50 zł.
Tran Quoc Pagoda – zabytkowa świątynia buddyjska. Wstęp darmowy.

Jak sprzedaliśmy skuter w Hanoi

W tytule zaznaczyłam, że znajdziecie tu info, o tym jak sprzedaliśmy skuter w Hanoi. Niektórzy mogą poczuć się rozczarowani, ponieważ będzie to bardzo krótka historia. Mianowicie, gdy tylko dotarliśmy do naszego noclegu w Hanoi, zaczepił nas Wietnamczyk. Chwilkę porozmawialiśmy o pierdołach, po czym zapytał się czy to jest nasz skuter i czy chcemy go sprzedać. W związku z tym, że przez ostatnie 2 tygodnie jazda na nim była katorgą ( wypadek, poza tym w tym okresie bardzo dużo padało, więc ciągle jeździliśmy przemoczeni), to bardzo chcieliśmy się go pozbyć. Dobiliśmy targu i sprzedaliśmy go za 3,5 miliona dongów, czyli jakieś 650 zł (kupiliśmy za 900). Bardzo cieszyliśmy się, że tak to wyglądało, ponieważ obawialiśmy się, że z uwagi na niewielką ilość turystów po covidzie, będzie nam ciężko go sprzedać w 4 dni.

NOCLEG
Hanoi - jaka jest stolica Wietnamu

Spędzając czas w Hanoi skorzystaliśmy z 2 różnych miejsc noclegowych. Pierwszy znajdował się w centrum miasta, a drugi był od niego oddalony o 3 km. Wydaje mi się, że oba są warte polecenia, chociaż drugi był znacznie lepszy.

Pierwszy nazywa się „The Queen Hotel & Spa 2” zaznaczony poniżej na pierwszej mapce. Jest to nocleg taki okej. Nic szałowego, ale jest atrakcyjny z uwagi na jego położenie. Jeden duży minus tej kwatery, to fakt, że budynek nie ma windy, a pięter jest chyba 5 (my dostaliśmy pokój na 5 i dla Dustina pokonanie tylu schodów było dramatem). My za noc płaciliśmy 198 288 dongów, czyli około 36 zł.

Drugi nocleg

Druga kwatera nazywa się „Lakeside House”. Jest bardzo ładna, właścicielka niezmiernie pomocna i sympatyczna. Dodatkowym plusem jest fakt, że znajduje się zaraz przy niewielkim jeziorze, dookoła którego umiejscowione są knajpy, w których napijemy się porannej kawy, a wieczorem chłodnego piwka. Co więcej, stąd mamy niecały kilometr do Mauzoleum Ho Chi Minha.
Za noc w kwietniu ’22 płaciliśmy 46 zł. Miejsce zaznaczyłam na drugiej mapce, natomiast na kolejnym zdjęciu zobaczycie jezioro, przy którym znajduje się nocleg.

Na koniec dodam, że jeżeli chcesz przeczytać, jak się przygotować do podróży do Wietnamu kliknij tutaj. Jeśli jesteś ciekawy, ile kasy wydaliśmy podróżując niecały miesiąc po Wietnamie kliknij tutaj. Gdy interesują Cię pozostałe miejsca w Wietnamie warte zobaczenia kliknij tutaj. Natomiast jeżeli chcesz uzyskać informację, jak i gdzie kupić skuter w Wietnamie kliknij tutaj.