Trincomalee - plaże, gotowanie do słońca i kokosy
Trincomalee ( Trikunamalaja ) jest to miasto portowe położona na północnym wschodzie Sri Lanki. Nade wszystko to miejsce jest dowodem na to, że nie tylko plaże na południu kraju są warte zobaczenia. Oczywiście są one częściej wybierane przez turystów z uwagi na ich położenie, gdyż znajdują się bliżej lotniska. Jednak jeżeli tylko ktoś ma do dyspozycji 3 tygodnie na Sri Lance myślę, że warto wpaść na kilka dni do Trikunamalaji. My byliśmy zachwyceni tym miejscem. Znaleźliśmy tam swoją ulubioną restauracje oraz poznaliśmy cudowną rodzinę. Na miejscu spędziliśmy niecałe 3 dni.
Jak dojechać do Trincomalee?
Jadąc z Negombo – odległość pomiędzy miastami wynosi 204 km, które autem zrobilibyśmy w 4,5 godziny, natomiast autobusem około 8 godzin. W związku z tym lepiej podzielić trasę na dwie części i po drodze odwiedzić Dambulle i Sigiriyę.
Plaże
W okolicy znajdziemy 2 plaże warte odwiedzenia : Nilaveli Beach oraz Uppuveli Beach. Od razu pragnę zaznaczyć, że gdy my odwiedziliśmy okoliczne plaże w styczniu ’22 większość z nich było zaniedbanych, brudnych i zaśmieconych. Na plaży Nilaveli tylko niewielki obszar był wysprzątany ze śmieci. Reszta niestety nie. Więcej na ten temat przeczytacie na końcu.
Plaża Nilaveli
Z centrum Trincomalee do Nilaveli jest 13 km (25 min tuk- tukiem), a z plaży Uppuveli (naszego noclegu) 10 km (18 min tuk-tukiem). Przez wielu Nilaveli uważana jest za jedną z najlepszych plaż na Sri Lance i potwierdzamy, że jest naprawdę śliczna. Linia brzegowa jest szeroka, długa, plaża piaszczysta, woda czysta, dno równe. Co więcej fale są łagodne, w związku z czym woda nadaje się do pływania, a także jest bezpieczna dla dzieci. Miejsce to jest spokojne, więc jest idealne dla tych, którzy cenią sobie ciszę. W weekendy i po szkole można tu spotkać mieszkańców bawiących się w wodzie czy śpiewających i tańczących do dźwięku bębnów. Jednak plaża jest na tyle długa, że wystarczy przejść troche dalej, żeby cieszyć się samotnością.
Atrakcje
Na plaży można się opalać, surfować, snurkować i nurkować, a również obserwować wieloryby. Co więcej można skusić się na wycieczkę łodzią na Wyspę Gołębi. Pigeon Island jest niewielka, ale uważana za wymarzone miejsce do nurkowania z uwagi na bujne podwodne życie. W tych wodach możesz spotkać żółwie morskie, delfiny i wieloryby (głównie od czerwca do sierpnia).
Plaża Uppuveli
Znajduje się niecałe 3 km od centrum Trincomalee. Spacerując brzegiem można dojść do plaży miejskiej Trincomalee. Plaża Uppuveli podobnnie jak Nilaveli jest szeroka, długa, woda czysta, fale niewielkie. Czytałam, że jest ona zatłoczona i ruchliwa, wyposażona w leżaki i niezbędną infrastrukturę. Jednak, gdy my odwiedziliśmy to miejsce w styczniu’22 nie było tego widać. Plaża była spokojna i prawie pusta. W niedalekiej odległości od plaży znajdziemy restauracje i knajpy.
Co poza plażami? Trincomalee – plaże, gotowanie do słońca i kokosy
Szczerze mówiąc my po 2 zimnych miesiącach w Polsce musieliśmy się wygrzać. Z tego względu cały nasz pobyt w Trincomaleee (czyli niecałe 3 dni) spędziliśmy leżąc dupą na piasku i bawiąc się z falami, jak dzieci. Ale jeżeli ktoś jest zainteresowany zwiedzeniem czegoś więcej oprócz plaż, to wiemy, że w Trikunamalaji znajduje się Sri Thirukoneswaram Kovil, czyli najstarsza na Sri Lance świątynia hinduistyczna. Ponadto można zwiedzić Fort Frederick.
Nocleg
My zarezerwowaliśmy sobie nocleg przez booking w Lobster Inn za 49 zł za 2 osoby za noc. Nocleg był bardzo dobry, łóżko z markizą. Właściciel sympatyczny i rozmowny. Serdecznie polecamy to miejsce.
Akurat mieliśmy przyjemność wynajmować nocleg 14 stycznia, kiedy to odbywa się hinduskie święto, podczas którego gotuje się do słońca. Oznacza to koniec okresu żniwnego. Z tej okazji nasz gospodarz pokazał nam proces przyrządzenia tradycyjnej potrawy, a następnie nią poczęstował. A później wspólnie piliśmy wodę z kokosów.
Restauracje. Trincomalee – plaże, gotowanie do słońca i kokosy
Nieopodal naszego noclegu znajdowało się wiele restauracji (wiele z nich zamknięta, o czym przeczytacie niżej). Tak czy inaczej mieliśmy ogromne szczęście trafiając na najlepszą restaurację z najwspanialszymi właścicielami. Knajpa nazywa się TRINCO LANKA. Właściciele okazali się tak sympatyczni, że wymieniliśmy się numerami. Co więcej opowiedzieli nam trochę o sytuacji w kraju oraz jak koronawirus odbił się na ich życiu. Później Dustin grał z dziećmi w Carrom.
Koronawirus, zamach terrorystyczny, kryzys w kraju
Właściciele restauracji TRINCO LANKA powiedzieli nam, że po pierwsze wiele prywatnych biznesów musiało się zamknąć, ponieważ nie było ich stać na utrzymanie biznesu. Po drugie ogromne hotele są puste. Plaża zaśmiecona i zaniedbana, ponieważ nie ma turystów i nie opłaca się zatrudniać ludzi do utrzymywania czystości.
Natomiast na południu kraju sytuacja wydaje się być znacznie lepsza. Turystów jest sporo, plaże zadbane, a restauracje jakoś sobie radzą.
Na koniec dodam, że jeżeli chcesz przeczytać, jak się przygotować do podróży na Sri Lankę kliknij tutaj. Jeśli chce się dowiedzieć, jaki budżet przygtować na wyjazd kliknij tutaj. Natomiast, gdy interesują Cię pozostałe miejsca na mapie Sri Lanki warte zobaczenia kliknij tutaj.
